Braki w danych cyfrowych, za to za dużo gruzu

Dopuszczalną masę całkowitą oraz naciski osi napędowej przekroczył pojazd przewożący gruz w Głogowie Młp. k/Rzeszowa.

We czwartek 18 maja tego roku, w Miejscowości Głogów Małopolski, na ul. Bursztynowej, inspektorzy z WITD w Rzeszowie, zatrzymali trzyosiowy samochód ciężarowy przewożący gruz. Już na pierwszy rzut oka, ilość przewożonego ładunku wydała się kontrolującym zbyt duża, podjęli, więc decyzję o przekierowaniu pojazdu na punkt kontrolny, przystosowany do przeprowadzenia kontroli z użyciem wag oraz innych przyrządów pomiarowych. Na miejscu kontroli w Stykowie, przy drodze krajowej nr 9, zważyli pojazd i potwierdzili swoje wcześniejsze przypuszczenia. Rzeczywista masa pojazdu wyniosła 31,3 t. a nacisk podwójnej osi napędowej 23,5 t. Według obowiązujących przepisów dopuszczalna masa całkowita tego rodzaju pojazdu nie może przekroczyć 26 t. natomiast nacisk osi 19 t. W tym przypadku przekroczenia wyniosły odpowiednio 5.3 t. i 4,5t. Jak wyjaśnił kierowca, pojazd był ważony przez załadowcę przed wyjazdem na drogi publiczne. Przy tej czynności obecny był przedstawiciel załadowcy oraz kierowca kontrolowanego pojazdu. Dlatego w tym przypadku postępowanie administracyjne zostanie wszczęte nie tylko na przewoźnika, ale również na załadowcę, a kara może wynieść nawet 15000 zł.

W trakcie kontroli inspektorzy ustalili również, że kierowca nie wywiązywał się z obowiązku wprowadzania na kartę kierowcy danych dotyczących jego aktywności dotyczących czasu, kiedy nie prowadził pojazdu. Prawodawca polski, zobowiązał kierowców, którzy wykonują przewozy drogowe, czy to osób czy rzeczy, do uzupełniania danych o swojej aktywności, kiedy nie prowadzą pojazdu. Mogą to zrobić między innymi poprzez wpis manualny na karcie kierowcy, dokonywany przy użyciu tachografów zainstalowanych w ich pojazdach. Niewykonanie takiego wpisu skutkuje sankcjami mandatowymi dla kierowcy oraz wszczęciem postępowania na przewoźnika, a kara to 100 zł, za każdy dzień, w którym brakowało wpisu.