Zbyt duży transport drewna
W dniu 01 czerwca, na al. Jana Pawła II, w Stalowej Woli, zatrzymano do kontroli drogowej ciągnik samochodowy wraz z naczepą, którym przewożone były kłody sosnowe. Na podstawie okazanych przez kierowcę dokumentów wywozowych, kontrolujący wyliczyli, iż masa całkowita pojazdu została przekroczona.
Aby zweryfikować to podejrzenie, pojazd skierowano na punkt kontroli masy i nacisków osi. Ważenie potwierdziło przypuszczenia inspektorów. Rzeczywista masa pojazdu wraz z ładunkiem wyniosła 57 t. a więc przekroczyła dopuszczalną masę całkowitą aż o 17 t.
Zazwyczaj przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu powoduje również przekroczenie dopuszczalnych nacisków osi pojazdu na drogę. Nie inaczej było w tym przypadku, i to względem pojazdu i przyczepy. Wartość nacisku osi napędowej pojazdu wyniosła 23,4 t. i w stosunku do dopuszczalnej stanowiła przekroczenie o 5,4 t. natomiast podwójna oś nie napędowa przyczepy generowała nacisk równy 24,3 t., co daje przekroczenie o 4,3 t.
Przekroczenie dopuszczalnych mas i nacisków to nie wszystkie przewinienia popełnione podczas wykonywania tego przewozu. Pojazd był za długi. Maksymalna długość, jaką może mieć zestaw złożony z ciągnika siodłowego i naczepy to 16,5 m. W tym przypadku zestaw wraz z ładunkiem mierzył aż 17, 85 m., czyli o 1.35 m. za dużo. Przewożony towar w postaci kłód sosnowych był podzielny pod kątem długości, czyli kierowca mógł załadować mniej sztuk i złożyć naczepę tak, aby ograniczyć jej długość.
W konsekwencji, w stosunku do przedsiębiorcy wykonującego przewóz wszczęte zostaną dwa postępowania administracyjne, za nieprzestrzeganie przepisów ustawy prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o transporcie drogowym.
