Turecki hattrick
W sobotę 4 listopada około godz. 1: 00, patrol ITD, zatrzymał na ulicy Warszawskiej w Rzeszowie trzy pojazdy, należące do tureckiego przewoźnika. Pojazdami tymi przewożone były kombajny zbożowe z Polski do Turcji. Wymiary pojazdów od razu wydały się funkcjonariuszom podejrzane. Postanowili sprawdzić gabarytu zespołów.
W trakcie przeprowadzonych pomiarów wysokości, szerokości, mas oraz nacisków osi pojazdów ujawniono, że o ile masa i naciski osi mieściły się w dopuszczalnych granicach, to już wymiary nie. Wysokość pojazdów wynosiła 4,55 m. przy dozwolonych 4 m. a szerokość 2,77 m. przy 2,55 m.
Inspektorzy zażądali od kierujących zezwoleń uprawniających do poruszania się po drogach publicznych pojazdami ponadgabarytowymi. O dziwo, kierowcy przedstawili takie dokumenty i wszystko mogłoby się skończyć szczęśliwie, gdyby nie fakt, że wszyscy trzej nie zastosowali się do obowiązku przestrzegania trasy przejazdu zawartej w zezwoleniach. Według tych dokumentów kierowcy powinni jechać trasą, która prowadziła ich poza granice miasta Rzeszowa, natomiast zostali zatrzymani w ścisłym centrum miasta.
Za nieprzestrzeganie trasy przejazdu, w stosunku do przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne, którego efektem może być nałożenie kary pieniężnej w wysokości 2500 zł i to razy trzy.